Bioline bio hydrolat nieśmiertelnik
Bioline bio hydrolat nieśmiertelnik (kocanki włoskiej) przynosi ulgę wrażliwej, zaczerwienionej i
podrażnionej skórze. Idealny do pielęgnacji cery naczyniowej i z trądzikiem
różowatym.
Sposób użycia: Nanieść produkt na oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Kiedy cera jest jeszcze wilgotna delikatnie nałożyć ulubiony olejek, serum, lub krem.

Skład:
Helichrysum
Italicum bio- hydrolat z nieśmiertelnika, kocanki włoskiej.
Wykazuje
działanie łagodzące, nawilżające i regenerujące. Działa przeciwzapalnie, przynosi ulgę zaczerwienionej,
podrażnionej i wrażliwej skórze. Zmniejsza
widoczność pajączków i wzmacnia naczynia krwionośne, rozjaśnia blizny potrądzikowe, wyrównuje
koloryt skóry. Uspokaja i wycisza skórę dotkniętą
trądzikiem różowatym, łagodzi swędzenie i pieczenie. Zmniejsza
cienie pod
oczami i opuchliznę, wspomaga łagodzenie dolegliwości spowodowanych egzemą,
łuszczycą i alergią.
Może być stosowany jako tonik, do okładów i łagodzących kompresów, jako dodatek
do maseczek z glinek.

Moja opinia
W tym roku odkryłam
kilka hitów…
J
ten jest jednym z nich.
Ostatnio wspominałam,
że walczę
z nużeńcem.
Moja walka opiera się przede wszystkim
na naturalnych sposobach i kosmetykach. Na samym początku
jeden z kosmetyków, który mi bardzo pomógł
to bio hydrolat nieśmiertelnik.
Kupiłam
go przypadkiem w drogerii natura ze względu
na same właściwości
nieśmiertelnika J
Hydrolat okazał
się bardzo pomocny przy problemach skórnych i zmęczonych
oczach. To co obiecuje producent spisało
się u mnie rewelacyjnie.

Ogólnie mam cerę mieszaną, z drobnymi problemami
trądzikowymi
( teraz również z nużeńcem, chociaż muszę przyznać, że moje leczenie nieźle mi idzie J) i
ze świecącą strefą T a miejscami suchą.
Po użyciu hydrolatu z nieśmiertelnika przede
wszystkim moje oczy zaczęły być mniej zmęczone i zniknęły zaczerwienienia gałek. Uczucie swędzenia, czy piasku w oczach również.
Cera odzyskała swój naturalny koloryt i blask a zmiany nużeńca zaczęły się goić i nie powstawały już inne. Skóra była ukojona i
uspokojona, to ogromna ulga J
Po zużyciu kupiłam następne opakowanie i również efekt był taki sam, jednak zaczęły się pojawiać nowe zmiany na twarzy. Na samym początku był bardzo dobry i nadal
w niego wierzę, ale jednak na nużeńca nie podziałał do końca.
Po nim znalazłam coś innego i stanowczo
mi służy a leczenie przynosi
zadowalające efekty J
Zapach jest trochę odrzucający i przypomina wodę z czystka Make
Me Bio J
Opakowanie to szklana butelka o pojemności
75 ml e cenie około
25 zł. Atomizer jest bardzo solidnie
wykonany a zatyczka urzeka prostotą J

Wiele dziewczyn ma problemy z trądzikiem
hormonalnym, (tak by się zdawało,
zmiany na policzkach i szyi) a czasem może
się okazać, że
to jest właśnie
nużeniec J
Niestety znaleźć dobrego
dermatologa graniczy z cudem i trzeba szukać pomocy
na własną rękę.
Często przepisują izotek,
który ma ogromne skutki uboczne z czego nie zdajecie sobie sprawy, a efekty są różne…

Jesteście ciekawe jak walczę z nużeńcem? (który jest często mylony z trądzikiem różowatym).
A moje naturalne sposoby, przynoszą efekty J
Myślę by napisać post dotyczący nużeńca… Co o tym sądzicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz